Sesja świąteczna Ani, Piotrka i Lili

         Co można powiedzieć o świętach Bożego Narodzenia w większości polskich domów? Wszystko i nic – nie ma o czym mówić, bo wszyscy doskonale wiemy jak święta wyglądają, smakują i pachną. Wchodząc do pierwszego lepszego mieszkania w wigilijny wieczór możemy być niemalże pewni, że zastaniemy tam choinkę, na stole znajdziemy pierogi i bigos, a w telewizji będzie leciał Kevin sam w domu 😊 To prawda, jednak analizując to wszystko nieco dokładniej, okazuje się, że nie ma dwóch identycznych sposobów obchodzenia świąt: dwóch identycznych choinek, tak samo smakujących pierogów, czy makowca. To właśnie te drobne różnice nas określają.

         Z tego powodu zawsze wszystkich serdecznie namawiamy do wykonywania sesji świątecznych w swoich własnych domach czy mieszkaniach. Po pierwsze fotografie pokażą wtedy Wasze święta, nie przygotowanego w studio fotograficznym gotowca; po drugie oszczędzacie czas – to my przyjeżdżamy do Was w konkretnie umówionym dniu na konkretną godzinę; po trzecie – i najważniejsze – w przypadku sesji rodzinnych, dzieciaki z reguły czują się najlepiej i najbardziej swobodnie u siebie, w miejscu które dobrze znają, a to przekłada się bezpośrednio na zachowanie i emocje rodziców 😊

Zdjęcia Ani, Piotrka i małej Lili które możecie zobaczyć poniżej to właśnie przykład sesji, którą wykonaliśmy u nich w domu. Spotkaliśmy się z nimi w wigilię rano, a całość zajęła nam około 1,5h. Szybko, prawda? 😊 Nawet w ferworze przedświątecznych przygotowań każdy powinien spokojnie wygospodarować taką ilość czasu. W czasie zdjęć jak zwykle postawiliśmy na naturalność – rodzice wygłupiali się i po prostu bawili z małą Lilą, która była niezwykle zainteresowana świecącym kompletem lampek choinkowych, dekorowaniem pierniczków, czy otwieraniem prezentów 😉

         Ania, Piotrek i Lila już otrzymali swoje zdjęcia; mogli pokazać je najbliższym podczas świątecznych spotkań. Jeśli również chcielibyście podobną pamiątkę – zapraszamy do kontaktu! 😊