W dużym błędzie jest ten, kto myśli, że praca fotografa ślubnego sprowadza się tylko do robienia zdjęć. Ooo nie, to nie jest takie proste 🙂 Praca fotografa to przede wszystkim współpraca z ludźmi, dbanie o ich potrzeby i spełnianie oczekiwań. Ta współpraca – jak to między ludźmi – układa się różnie. My jednak póki co trafialiśmy na wspaniałych klientów! 🙂
Czasami już na pierwszym spotkaniu z kimś ma się wrażenie, jakby znało się kogoś od zawsze. Tak było właśnie z Magdą i Adamem, których ślub mieliśmy przyjemność fotografować na początku września tego roku. Od samego początku wiedzieliśmy, że ich ślub będzie wyjątkowy: Magda to pasjonatka fotografii, natomiast Adam to fan motoryzacji i muzyk. To, co zauważyliśmy od razu to fakt, że przygotowanie ślubu sprawia im bardzo dużo radości: oboje byli bardzo zaangażowani w dekorację sali, wybór dodatków, oraz pozostałe szczegóły składające się na ślub i wesele idealne 🙂
Tak jak się spodziewaliśmy, od samego początku przygotowań w ich mieszkaniu atmosfera była znakomita! Wszyscy naładowani pozytywną energią, uśmiechnięci i życzliwi. Zdjęcia w takich okolicznościach robią się same! Dalej było już tylko lepiej: przejazd spod domu do urzędu stanu cywilnego klasykiem polskiej motoryzacji z okresu PRL’u, przesympatyczna urzędniczka udzielająca ślubu, cudowni goście, oraz zespół weselny, który porwał wszystkich do zabawy 🙂 Oprócz tego dużo atrakcji przygotowała sama młoda para – bardzo emocjonalne podziękowania dla rodziców, świadków, ale również niespodziewane podziękowania i prezent od Adama dla Magdy, a także muzyczny prezent od członków zespołu, w którym gra pan młody dla nowożeńców 🙂
Ten ślub musiał zaowocować pięknymi zdjęciami. Naszym zdaniem wszystko wyszło idealnie, dokładnie tak jak miało być. Jeśli moglibyśmy sobie czegoś życzyć, to więcej takich ślubów jak ten, oraz takich par młodych jak Magda i Adam 🙂
P.S. Oczywiście oprócz reportażu ślubnego wykonaliśmy dla nich jeszcze sesję plenerową, o której opowiemy Wam w kolejnym poście 😉
Sen Królika 